To jest mój największy projekt w tej chwili i sprawia tyle radości!!!
Kilka lat temu miałem kampera i wiele razy za nim tęskniłem.
Ale jest trochę drogi, więc wpadłem na pomysł, że tak, sam taki zbuduję. W dodatku mogłam wtedy zrobić dokładnie tak jak chciałam 😀
Pomysł ten nie mógł mnie wypuścić, więc pozostało już tylko rozruszać się i poszukać auta 😉
Po długich poszukiwaniach trafiłem na Peugeota Boxera.
PS. Zerknij pod link poniżej jeśli nie masz ochoty czytać wszystkiego w tym poście, jest tam mały film o tym co zrobiliśmy do tej pory 🚐😍
Po mojej czasami nadmiernej impulsywności i naprawdę bez zastanowienia się nad tym, jak sam poprowadzę ten projekt, nagle kupiłem sobie samochód.
I przy wszystkich moich planach szybko zdałem sobie sprawę, że potrzebuję pomocy przy tym projekcie!!
Mam cynk o Amundzie, który jest bardzo dobrym elektrykiem. Przy budowie pomagał mi też stolarz.
Potem pozostała tylko kwestia rozpoczęcia mojego najfajniejszego projektu w historii 😀
Mieliśmy szczęście, że mogliśmy pożyczyć miejsce w środku, aby ustawić panel słoneczny i luk dachowy, ponieważ musiało być trochę sucho, aby to dobrze zrobić.
Więc pewnego listopadowego wieczoru zabraliśmy się do pracy.
Pierwszą rzeczą, którą należało zrobić, było sklejenie taśmy i zmierzenie, jak to się skończy, abyśmy mieli pewien przegląd.
Następnie trzeba było wyjąć wszystkie blaszki i umyć wnętrze samochodu pod wysokim ciśnieniem, a następnie pozostawić do wyschnięcia.
Wszystko, od rur po elektrykę, zostało ułożone przez elektryka.
Ponadto poczyniono przygotowania do podłączenia prądu do samochodu, co moim zdaniem jest miłe w związku z faktem, że można wtedy podłączyć się do prądu, gdy nie jest się na wolnym kempingu.
Wszystkie otwory zostały zapiankowane pianką NoviPro flex przed przyklejeniem izolacji z folii srebrnej klejem w sprayu. Zdecydowałem się na izolację Astro Shield. Zamówiłem to w rolkach.
Dwie warstwy tego na całym samochodzie powinny wystarczyć, a na koniec samochód wyglądał, jakby był dobrze owinięty srebrną folią.
Panel słoneczny i szyberdach kupiłem od Mohagen Bil.
Wybrałem wyłaz dachowy Fiamma Turbo Vent Premium. Jest to wersja zmotoryzowana, która zapewnia dobrą cyrkulację powietrza w samochodzie.
Chciałem mieć panel słoneczny do freecampingu i wybrałem Solarflex. Jest to elastyczny panel słoneczny, który łatwiej umieścić na dachu niż sztywny.
Radość nie osłabła, gdy skończyliśmy prace fundamentowe i zabraliśmy się za układanie paneli.
Po wielu przemyśleniach nad kolorami wybraliśmy płaską sosnę firmy Bjertnæs saw w kolorze delikatnej elegancji. Super zadowolony z tego koloru.
Stolarz jest niezwykle ostrożny i sprytny, więc ani jeden gwóźdź nie powinien być tutaj widoczny. Najpierw był klejony, a następnie przybijany gwoździami.
Zdałem sobie sprawę, że naprawdę chcę mieć „szufladę sofy” pod siedzeniem. Można go wyciągnąć za samochodem, aby uzyskać oddzielny mały narożnik. Tutaj crashpad (do boulderingu) jest umieszczony jako materac, więc masz również miejsce na to.
I nagle stałby się szufladą. Obejrzyj poniższy film.
A przy wszystkich moich dziwnych pomysłach stolarzowi nie jest trudno wymyślić najróżniejsze wynalazki. Z pewnością sam ma całą masę ekscytujących pomysłów.
Potem trzeba było podnieść sofę. Mnóstwo dobrych schowków pod siedzeniami tutaj i oczywiście wszędzie, aby jak najlepiej wykorzystać przestrzeń.
Zapraszamy do obejrzenia poniższego filmu. Można tam zobaczyć krok po kroku pierwszą część projektu kampera.
Trwają prace nad kolejną częścią i mam nadzieję, że samochód będzie gotowy na wiosnę 😀
Bardzo miło, że śledzicie mnie w tym projekcie, mam nadzieję, że w przyszłości też zechcecie dołączyć 🙂
