Od dawna marzyłem o tym, aby znaleźć się na szczycie spektakularnego Bladeta na wysokości 1290 m n.p.m. w Molladalen - i w końcu dostałem szansę.
Zaczęliśmy wcześnie rano w pogodzie, o jakiej nawet nie marzyłem.
Przewodnik, z którego korzystaliśmy, zabrał nas łodzią i pozostało nam tylko cieszyć się przyjemną wycieczką po Hjørundfjord przez niecałe pół godziny.
Mieliśmy iść w górę przez lodowiec, ale można też wejść na Molladalen, co jest poza tym najczęstszą drogą na górę.
Im dalej w górę, tym widok był coraz ładniejszy, nie da się go opisać.
Na szczycie lodowca czekała na nas spektakularna Bladet, specjalna i wąska formacja skalna, która rozciąga się na około 13 metrów w powietrze.
Tutaj trzeba było się wspiąć. Wspinaczka nie była trudna na poziomie około 4, więc to głównie przewiewność sprawiła, że było to wyjątkowe doświadczenie.
Po zejściu na dół mieliśmy niedaleko niedaleko szczyt Mohn na wysokości 1353 metrów nad poziomem morza.
Obydwa szczyty są zdecydowanie warte zdobycia i bez wątpienia wrócę w Sunnmørsalps.
Tusen takk til Jens, den dyktige guiden vår som tok meg med på et eventyr jeg sent vil glemme 😀